Ludzie. Nie cyferki. 

10 lipca 2025
man in orange sweater sitting beside woman in blue sweater

 

Już po wynikach matur.

Wrażenia osób zdających różne.
Ale wiem, że napisały najlepiej, jak mogły, a maturę zawsze można poprawić (a wcześniej warto odwołać się od wyniku).

Przeraża mnie to, co dzieje się (każdego roku) wśród osób zajmujących się edukacją.
Wyścig na punkty.
Porównywanie.
Robienie sobie „reklamy” z czyichś osiągnięć.

Mogą nam towarzyszyć różne emocje, to dobrze, że są.
To istotna informacja: to, co robisz jest ważne.
Przejmowanie się maturą osób uczniowskich może być znakiem, że masz „serce po właściwej stronie”.
Ale właśnie wtedy, gdy skupiamy się na tym, że to ICH matura.
To osoba zdająca jest ważna. Jej emocje i wynik, który może mieć wpływ na przyszłość.

Dlatego chcę towarzyszyć.
Uspokajam emocje i (gdy trzeba) pomagam tworzyć „plan B”.
To jest moje zadanie.
Nie udział w edukacyjnym w wyścigu na procenty.

Nawet te najlepsze nie są „wizytówką” mojej pracy.
Są efektem godzin ich samodzielnych przygotowań, ćwiczeń, wypracowań, ale też — ograniczeń i wyzwań życia.

Jestem dumna z E., która napisała podstawę i rozszerzenie na blisko 100%.
Tak samo jak z K., które zdobyło 60%, walcząc z chorobą i trudną codziennością.

Wszystkim Osobom, które pozwoliły sobie w tej maturalnej drodze towarzyszyć, dziękuję za zaufanie.
I trzymam kciuki za wszystkie Wasze życiowe drogi!

Na koniec mały apel do Osób przygotowujących do matury:
Pamiętajmy, że osoby zdające to ludzie. Nie cyferki.

Joanna Ptasiewicz Dobrymi słowami

#matura #ludzieniecyferki #edukacjatorelacja #dobrymisłowami

 

NIP: 7972076299  REGON: 389361498

kontakt@dobrymislowami.pl

727705003

©2025 Dobrymi słowami. Wszystkie prawa zastrzeżone.